Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

mar 15 2004

wspomnienie


Komentarze: 18

"Wciaz obok stoisz.
Mijamy sie jak dawniej.
Twoje oczy smieja sie jak kiedys.
Twoj glos wciaz brzmi tak samo.
Nic sie nie zmienilo... a jednak...
Ty to Ty, ja to ja, nie ma juz "my".
Popelnilem kolejny blad...
okazal sie tym ostatnim.
Ponioslem kare - zabralas mi siebie.
Zimno mi, pusto w srodku.
Boje sie wszystkiego
co czeka mnie jutro.
Z dnia na dzien...
Coraz mniej chodze po ziemi
czesciej patrze w tyl
na to co stracilem...
Wszystko w jeden dzien.
Dzis znowu zasne
poczuje twoj zapach przez sen
i bede modlic sie,
by nie obudzic sie rano
i snuc sie jak cien
w swiecie, gdzie nie ma juz
mojego miejsca... "

 

"Opowiadane tysiacem kartek wojen,
znienawidzone przez dobrych swiata.
Dlaczego maja w sobie gniew na zlo,
tyle dobra uczynieli a tu nastepny grzech.

Potepiamy nastepnego zemsty morderce,
ogniem kierowaly wszystkie jego uczucia.
Posrodku stawiany pieklom wychwalany,
u bram niebios torturom poddawany.

Prawda stała sie naszym klamstwem,
tak samo jak dobro cieszy nawet diabla.
Sztuczni przelaczani na zawolanie ludzie,
czasami zmienia sie ramowka w programie.

Solidarni tyle pomocy juz rozdalismy,
ze juz zapomnielismy pomagac sobie.
Na codzien dobrzy i falszywi w walce,
to my wladcy uczuc juz nie naszych. "

 

 

"dzis lzy otarlem na wspomnienie przezyc
w ich pokore jednak trzeba wierzyc
wkrotce dni potwierdza ze czarna przyszlosc
ze marzenie ostatnie o tobie pryslo

w mych wspomnieniach troche pozostalo
dzis dostrzegam swa z przeszlosci malosc
na kartkach papieru wierszy pisanie
w samym sobie dramatu kreowanie

zwykly rozsadek zabiera nadzieje
to cala dusze wartosciami chwieje
czas zweryfikowal wszystkie zludzenia
istniejesz dla mnie tylko we wspomnieniach

nie ma marzen o tobie - sa wspomnien okruchy
w ktorych zachowal sie przeszly nastroj suchy
ukazujacy upadek snow - to co sie nie zdarzylo
geneze lez - moment gdy glowa sie pomylilo

lawina smutku umysl na lata naznaczyla
mozliwosc szczescia na dlugo wykluczyla
oddalily sie dawno przyjazne dusze
dzis w samo
tnosci zyc musze "

 

...

xxxxxxxxxx : :
X
20 marca 2004, 16:04
a ja widze ze lubisz wkurwiac ludzi i nikt ci za to nie nakopał do dupy........
X
20 marca 2004, 15:58
ja nie wiem co to sumienie nie wiem co to spokuj nie wiem co to ukojenie nie wiem co to opanowanie i nie wiem co to wspolczucie........(nie interesuja minie niczyje rady i tak bede robil swoje normalnie lub w ukryciu )
JeYn
20 marca 2004, 14:11
A jak byś mnie znał...?to byś sluchal moich rad? A widze ze twoje sumienie nie daje Ci spokoju skoro tak gwałtownie reagujesz...
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
19 marca 2004, 23:29
TO WYPIERDALAJ Z MOJEJ GLOWY BO JAK CIE DORWE TO ZAPIERDOLE GOLYMI REKAMI !!!!!!!!!!!(BAW SIE KIMS INNYM JA PIERDOLE RADY OD OSOB KTORYCH NIE ZNAM I NIE CHCE ZNAC A CIEBIE NIE CHCE ZNAC )
JeYn
19 marca 2004, 22:54
Kim jestem....a to dobre!!!A moze ja jestem Twoim sumieniem???
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
19 marca 2004, 22:16
KIM TY JESTES ZEBY W TEN SPOSOB PISAC DO MNIE CZY MI RADZIC DAJCIE WY MI DO CHOELRY SPOKUJ!!!!!!!!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
19 marca 2004, 22:15
wwrrrrraaaaaaaaaaa
JeYn
19 marca 2004, 19:05
tak na forum mam podawac swoje gg??nie obowazuje ochrona danych osobowych??nie wiem a moze jestem kims znajomym?Kto wie swiat jest maly,a my jestesmy tylko pionkami.
x
19 marca 2004, 18:16
modaj mi swoje gg jak możesz coraz bardziej przypominasz mi jeda z osob które znam
JeYn
19 marca 2004, 15:07
A moze jest ale Ty o tym nie wiesz.Moze poprsotu sie boisz albo wstydzisz??zdarzylo Ci sie kiedys byc na dnie,i ta osoba Cie wyciagnela z tego bagna??Bo jesli tak bylo to masz odpowiedz do jakiej osoby mozesz sie w takiej sytuacji zglosic.Wiec jak??
x
19 marca 2004, 07:20
to nie jest takie łatwe jak ci sie wydaje...
JeYn
18 marca 2004, 22:28
Dlaczego nie poprosisz kogos o pomoc,nie powiesz co Cie dreczy.Wystarczy powiedziec ze chcesz porozmawic.napewno masz zaufana osobe ktorej mozesz powiedziec ze Cie cos dreczy,a ona Cie wyslucha i Ci pomoze..prawda??Wiec wez sie w garsc,podnies czolo i zrob krok w strone swiatla.Zacznij rozmawiac o tym co Cie dreczy.Powiedz to osobie,ktorej wiesz ze na pomoc mozesz liczyc i ze Ci pomoze i nie bedzie tylko sciana do ktrej bedziesz pisal lub mowil,ze Ci pomoze.bo skoro krazysz to znaczy ze potrzebujesz przewodnika aby Ci z tej ciemnosci wyprowadzil.Sprobuj!!!
x
18 marca 2004, 20:11
ja krąże po tych ciemnych miejscach ja sie ich nie boje ja do nich należe na dzień dzisiejszy staram sie z tego wyjsć ale nic mi tego nie ułatwia :(
JeYn
18 marca 2004, 19:02
JeYn,to nie nazwa blogu ale ksywka ja nie mam bloga.A powiem Ci ze musisz sie otworzyc na swiat obudzic w sobie dusze,nie mozesz sie zamykac,pozwol aby slonce nadzieji ja obudzilo.Pamietaj ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo i ze kazde zdarzenie w naszym zyciu daje nam nowe dowiadczenie,aby inne moglo sie wydarzyc i abysmy mogli byc szcesliwi.Powiem Ci ze jesli nawet niebo zmeczylo sie blekitem,nie gas nigdy swiatla nadzieji.I nie boj sie zlych i ciemnych miejsc ,bo oznacza to ze tuz obok jest jakies swiatlo:).Zycze Ci abys zacza wyciagac wnioski(dobre)z tego co sie wokol Ciebie dzieje,i zaczal doceniac zycie.Bo zycie to cudowna rzecz,a kazda chwila w naszym zyciu daje nam jaks nauke mniejsza lub wieksza.Zacznij ja doceniac.I pamietaj sa wokol Ciebie ludzie na ktorych napewno mozesz liczyc,a to jest nawieksze szczescie.
x
17 marca 2004, 19:05
"JeYn" nie ma takiego bloga nie wydaje sie to odrobine dziwne...:[

Dodaj komentarz